Makaron jest produktem przez wiele osób obwinianych za odkładanie się dodatkowych kilogramów. Wiele osób wpisuje je na listę produktów zakazanych, do czego przyczynia się w dużej mierze straszenie węglowodanami. Tymczasem makaron jest doskonałym składnikiem dań obiadowych, zawierają bowiem podstawowe źródło energii. Węglowodany właśnie, które sprawiły, że makaron został osądzony od czci i wiary. Ważne jednak jest, jaki produkt wybieramy. Niski indeks glikemiczny mają makarony z semoliny, czyli mąki uzyskiwanej z pszenicy durum. Spożycie ich nie powoduje nagłego skoku poziomu cukru we krwi. Ważny jest również sposób przygotowywania makaronu. Najlepiej gotować go po włosku, czyli al dente. Później skrobia znacznie wolniej przetwarza się w glukozę, co zapewnia uczucie sytości. Im bardziej rozgotowany makaron, tym gorzej. Makaron wcale nie jest najbardziej kalorycznym produktem. 100 gramów ugotowanego makaronu to około 1/3 szklanki suchego. W tej ilości znajdziemy zaledwie 120 kcal, które w zupełności wystarczą na bazę jednego obiadu.